poniedziałek, 28 października 2013
Może jutro narodzi się z wierszy
Po co rzucasz tu słowa?
Atmosfera nerwowa
i bez słów niebezpiecznie gęstnieje.
Sytuacja jest nowa.
Zmowę zabiła zmowa.
Niepotrzebnie rozbudzasz nadzieję.
Po co podsuwasz myśli?
Po niektórych już przyszli.
Ludzie żyją z piątku na sobotę.
Uwiązani do dyszli,
teraźniejsi i przyszli
ciągną górę milczenia z kłopotem.
Po co szukasz tu zgody?
Uzgodniły narody
jakie będą następne świadczenia.
Mają swoje powody.
Od powietrza i wody
izolują potrzebę istnienia.
Po co pytasz dlaczego?
Alfa będzie omegą
i ostatnich zobaczysz wśród pierwszych.
Szkoda słów. Szkoda myśli.
Lepiej zęby zaciśnij.
Może jutro narodzi się z wierszy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz