niedziela, 8 czerwca 2014

Hieroglify













Stary napis odczytano znów w Egipcie.
Był to rodzaj przepowiedni, lub instrukcji.
Znaleziony na grobowcu w skalnej krypcie,
a dotyczył jakiejś dawnej rewolucji.

Przed potopem miała w kraju miejsce draka.
Było bractwo, jak dzisiejsi terroryści.
Gromadziło się w namiotach i barakach
z żądaniami podobnymi jak faszyści.

Obalili faraona i oddali,
tron takiemu, co ofiary składał Bogu,
lecz  generał bardzo szybko rząd obalił,
gdy kraj cały - na zapaści stanął progu.

Zapełniły się areszty i więzienia.
Wykonano kilkaset wyroków śmierci.
To był sposób, jak na lepsze życie zmieniać.
Wielu u nas, tak do dzisiaj jeszcze twierdzi.

Tłumaczenie to przesłano Ukrainie,
bo podobnie rzecz się działa na Majdanie.
Są przykłady, choć wiele wody upłynie,
to do końca nie wiadomo, co się stanie.

Dobre wzorce dało także Jeruzalem.
Nie współczesne, tylko te, którego nie ma,
że wojskowy, przemyślany ciąg obaleń
i wyroki - rozwiążą władzy dylemat.

Trudno odkryć archiwalnych nie doceniać,
oraz pracy specjalistów - kryptologów.
Są potrzebni, gdy świat się gwałtownie zmienia.
Podpowiedzą, gdy nie wie, co czynić ogół.

A doradcy bezpieczeństwa zwykle wiedzą.
Wiedzą loże i wielmoże i stratedzy.
Zawsze dobrze, gdy faszyści w pudle siedzą,
a u władzy są wojskowi oraz szpiedzy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz