czwartek, 19 marca 2015
Daj Panie Boże...
Daj Panie Boże chociaż jeden
dzień bez nieszczęścia, katastrofy,
w którym można zapomnieć biedę
i barwy szczęścia włożyć w strofy.
Daj Panie Boże dzień spokojny,
bez lęku, emocji i strachu,
gdy nie dobiega odgłos wojny.
Niech już ten skrzypek gra na dachu.
I niech już marzy o bogactwie,
albo niech lepiej karmi kury.
Zabierz podniety i atrakcje
i tych, co wiecznie plotą bzdury.
Niech komornicy, kontrolerzy,
policje oraz miejskie straże,
dadzą w spokoju dzień przeleżeć
i nie słuchać żadnych wydarzeń.
Niech choć raz będzie, że minęło
i nigdzie nic się nie zdarzyło,
a przypomnimy skąd się wzięło
dziś zapomniane słowo - miłość.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz