wtorek, 24 marca 2015

Hybrydowe wiadomości

















Czy wracają? Czy się wycofują,
by nie było bezpośrednich starć,
lecz niektórzy pismo nosem czują,
takie nawet, że już strach się bać.

To konieczność, czy takie ćwiczenia?
Przecież chyba nie mobilizacja?
Pewnie mają z satelity doniesienia,
a "natychmiast" - to taka atrakcja.

Raz mi mówią, by nie denerwować.
Zaraz potem, że to pokaz siły,
a ja i tak nie mam gdzie się schować,
gdyby czarne scenariusze się sprawdziły.

Europa cała patrzy na Tunezję,
a ludziki już przejmują Naftohazy.
Świat wyraźną powstrząsową ma amnezję.
Jest tak bardzo nieodporny na urazy.

Najwyraźniej pomylono tu kierunki,
a ta pomoc miała jechać w drugą stronę.
Są układy, pertraktacje i stosunki
i być może, coś zostało uzgodnione.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz