poniedziałek, 30 marca 2015
Duchy polityki
Polityka nie ma nigdzie czystych rąk,
choć ma pralnię i salę sądową.
Możesz odczuć jej osądy jak Jack Strong,
albo leprą się zarazić lepperową.
Polityka ma na co dzień wiele twarzy.
Twarz wyborczą i układną, salonową
i podstępna, utajniona też się zdarzy.
Polityka to nie tylko media, słowo.
Są raporty utajnione, pochowane.
Drzwi zamknięte. Rozprawy niejawne.
Są zagadki - na zawsze nierozwiązane.
Dla publiki wystąpienia są paradne.
Polityka nie ma zasad. Jest hybrydą
pilnującą kołysania ciemnej masy.
Obiecuje: - Lepsze czasy kiedyś przyjdą.
Jeśli nie... to zawsze możesz iść na nasyp.
W polityce bardzo ważne są nastroje,
przechodzące dosyć często w egzaltację.
Każdy o niej miewa zwykle zdanie swoje,
ale rzadko w swym osądzie miewa rację.
Polityka nigdy nie da ci spokoju.
Ona życiem twoim włada i myślami.
Nie oszczędzi tobie chwili niepokoju
i się wyrwie - "Eli, lama sabachthani"
Jest zachwianiem, krótką chwilą wątpliwości,
która wielkie społeczności wprawia w ruch,
ale także wyróżnikiem jest ludzkości
w jej misterium, gdzie jest dobry i zły duch.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz