wtorek, 31 marca 2015
Ogarniał Ziemię
Góry i głębina. Ogromne przestrzenie -
To Jego dziedzina. On ogarniał Ziemię
Ojcowskim rozumem i wiary ramieniem
I Ducha na tłumem wymodlił cierpieniem.
Pamiętał ten obraz wskazany w Fatimie
I wiedział, że dobra fala kiedyś minie
Z nim samym, lub kiedyś, gdy w oknie nie stanie
I do ludzi młodych kierował wezwanie.
Wypłyńcie na głębię! Przekraczajcie progi!
Niech białe gołębie dotrą do ubogich,
Lecz burza pustynna się już zaczynała
I ostatnią stronę księgi zamykała.
Zabrzmiała Litania chórem Wszystkich Świętych
I z wież przynosiła krzyk ludzi odciętych,
Gdy otchłań się czarna w ziemi otworzyła,
Jak gdyby się jakaś epoka kończyła.
A my pamiętamy wciąż Jego wezwania.
Dziesięć lat minęło, ale pożegnania
Zapomnieć nie sposób i brzemię nam ciąży,
Bo myślimy: - Czego powiedzieć nie zdążył?
Nie wystarczy na to, nam minuta ciszy,
Być może w tej chwili, ktoś jednak usłyszy,
Że dobro zwycięży, czas prawdy nadchodzi.
Ona będzie Arką w światowej powodzi.
I choć za tę prawdę umierać nikt nie chce,
Gender nowe hasła podnosi na drzewce
I w pożodze wojen wciąż giną chrześcijanie -
My ciągle wierzymy w ojcowskie przesłanie.
Widzieliśmy, wiemy: - Żyć można inaczej!
I wcale nie chcemy żadnych nowych znaczeń.
Żadnych nowych kultur i fałszu reklamy,
Rewolucji, buntu... Przy Maryi TRWAMY!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz