środa, 4 marca 2015
Czekamy!
Oczekują tej wiosny. Ocieplenia. Wytchnienia.
Oczekują tej wiosny zwykli ludzie i ziemia.
Czeka także ta pani, co ma serce z kamienia
i ten pan zbyt zazdrosny o wiosenne wspomnienia.
Wyruszyły na randki wszystkie koty marcowe.
Plączą się w ludzkich głowach myśli stare i nowe.
Nawet w głowie tej pani o niezłomnych zasadach.
Patrzy pan podejrzliwie na swojego sąsiada.
Wszystkie jeszcze pochmurne i marsowe są czoła.
Strzeż się Idów marcowych! Ktoś proroctwo przywołał,
A dni idą - nie idą, przedwiosennie - kulawo,
lecz gdzieś w głębi się budzi seksualna ciekawość.
Może być to, tej wiosny, temacik zakazany,
Bo zawitał już gender. Ustawy nowe mamy
I być może, gdy czujesz jakieś dziwne mrowienie -
będziesz musiał zejść chyba w erotyczne podziemie.
Tam już śmiało ta pani i ten pan zbyt zazdrosny,
Będą mogli się oddać swym zapędom miłosnym,
Bo w podziemiu już ciszej głos dobiega: Nie grzeszcie!
Oczekują tej wiosny. Przychodź do nas, nareszcie!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz