niedziela, 8 marca 2015
Kobieto! Płci Kulturowa!
Kobieto! Płci Kulturowa!
Natury trochę zachowaj!
Choć zarys bioder i cycka.
Nie bądź już taka nowicka.
I nie sądź tak, jak Alicja,
bo grozi ci prohibicja.
Wychodzisz już na ulicę.
Gdy znosisz wszelkie różnice
widzimy już, że to nie to!
Zostań, choć trochę, kobietą!
Kobieto! Płci Kulturowa!
Sejmowa i genderowa!
Nie śnij się ludziom po nocy,
że potrzebujesz pomocy,
gdy grozi ci uczuć próżnia.
Spróbuj się jakoś odróżniać.
Choć nóżką. Chociaż figurą.
Daj spokój, z taką kulturą,
co wiedzie cię na manowce.
Nie musisz stawać się chłopcem.
Tym bardziej starym ramolem.
Taką, jak kiedyś cię wolę,
gdy nie pełniłaś urzędu.
Nie słuchaj owczego pędu.
Różnica - to nie jest bzdurka.
Nie wylansują ogórka.
Dzień Kobiet odejdzie w niszę,
(jeśli prezydent podpisze)
i wrzuci razem do garnca
Puch Marny i Ósmy Marca.
Na próżno ja was nie straszę,
bo zniknie nawet czubaszek.
Zatrą się wszelkie różnice.
Brody założą spódnice,
a piersi obfitych pląsy
pod nosem ozdobią wąsy.
Posypią się puzzle w klockach
Nie złoży tego straż grodzka
i nie zatrzyma w zarodku
pół środy zamiast półśrodków.
Pół żona zamiast puzona
nikogo już nie przekona,
że wszystko jest dopuszczalne.
Skutki być mogą fatalne!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz