czwartek, 21 listopada 2013
Na Luton
Odszukam cię w świecie. Twój adres odnajdę
i wyślę za tobą list gończy.
Być może na wyspach zakłócę ci frajdę.
Włóczęga się twoja zakończy.
Nie będziesz się kłócić i zmywak porzucisz.
Plecaczek już sam ci spakuję
i z wesołą nutą zawiozę na Luton.
Od dzisiaj, już tu - nie pracujesz!
Odnajdę cię w świecie - w Googlach na tablecie.
Internet mi miejsce pokaże.
Skończy się atrakcja, gdy lokalizacja
miraże ci z głowy wymaże.
Nie będziesz się spierać, z fartuszka przebierać.
Wiem dobrze jak zmywak smakuje.
Z radosną cię nutą zawiozę na Luton.
Jak kocham cię? - mocno odczujesz.
Już dziś dżi-pi-esy wskazują adresy.
Satelita wszystko namierzy.
Ty będziesz przy garach, a ja się postaram.
Zobaczysz mnie - wtedy uwierzysz!
I będzie dość zabaw. Porzucisz araba
i nawet nie zaprotestuje.
Już myśl mam uknutą - zawiozę na Luton!
Już lecę! Samolot startuje!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz