poniedziałek, 11 listopada 2013
Warszawa 11.11.2013 godz.13.30
Słoneczko grzeje i zaprasza.
Pogodne niebo w listopadzie.
O transmisjach nikt nie ogłasza.
Przekazu ma nie być w zasadzie.
Będą komórki, aparaty.
Uliczny podgląd dla policji.
Władza stanowczo stoi za tym,
by zamknąć buzię opozycji.
Ludzie w kościele się nie mieszczą.
Koło pałacu zagęszczenie.
Uśmiechy. Radość. Spokój. Grzeczność.
Przeważa młode pokolenie.
Jadą z flagami. Idą zewsząd,
a w oknach jest biało-czerwono.
Tym razem nigdzie ich nie zepchną.
Tak Niepodległość stanowiono!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz